reklama

Rozwój osobisty dla każdego

zdjęcie: Rozwój osobisty dla każdego / fot. nadesłane / 000078038
fot. nadesłane / 000078038
Mamy dziś wiele możliwości dotarcia do interesujących nas informacji. Warto podkreślić, że coraz częściej materiały, których wyszukujemy w Google nie są nam dostarczane bezinteresownie, a zatem także ich wymiar merytoryczny może nie budzić wątpliwości. Nie chodzi o to, że te treści są bezwartościowe i nie prawdziwe, ale że należy mieć świadomość wypierania jakości prze ilość, bo każdy chce zaistnieć, dodać swoją cegiełkę.
REKLAMA
Przyznam, że nie mam wiele czasu, który mogę poświęcić na czytanie blogów, nawet tych eksperckich. Wolę ten czas poświęcić na ciekawą książkę. 
W ostatnim czasie dość mocno zrewolucjonizowałem swoje podejście do czasu, a raczej tego, co w trakcie jego upływania robię i jak go spędzam. Osoby, które znały mnie dotychczas, dziwnie przyglądają się temu, ale takie mają prawo. Mogą się przyglądać, albo pokusić o refleksję i także podjąć działania, które dostarczą im radość i dużo satysfakcji. I w tym miejscu przyda się krótka notka wprowadzająca i wyjaśniająca zarazem ten dość enigmatyczny kontekst, aby później przejść do sedna.

W pracy zawodowej, jaka by ona nie była cudowna, przeżywamy różne okresy z okresem wypalenia włącznie. Liczne artykuły w sieci przebijają się w cud radach, jak uniknąć wypalenia zawodowego. Inne jeszcze, jak sobie z nim poradzić. U mnie to się odbyło jakby nie chcący i w ostatniej chwili… 

Przed pewną wycieczką postanowiłem podnieść poziom swojego angielskiego, a raczej doprowadzić go do poziomu używalności, gdyż na co dzień leżał w szufladzie, kurzył się, a pojedyncze słowa uciekały każdą możliwą szczeliną. W ten sposób po raz pierwszy, blisko rok temu, trafiłem na podcasty. To temat tak wciągający, że od tego roku tworzę także swój podcast Rozwój osobisty dla każdego. Wiem. Nazwa nie powala, ale lepiej niż nie jedna inna oddaje jego przesłanie. 

Przesłałem setki godzin fantastycznych polskich podcastów, doświadczyłem różnych form, sposobu montażu i samych treści. Z podziwem przysłuchiwałem się prowadzonym tam rozmowom, skrupulatnie notowałem co ciekawsze rady wynikające z doświadczeń gości i samych twórców. Pod koniec minionego roku już wiedziałem, że także chcę być podcasterem. Dziś mogę powiedzieć, że jestem i chylę czoła wszystkim innym twórcom bez wyjątku. Nie ma znaczenia czy wszystko od A do Z robione jest samodzielnie, czy niektóre procesy zlecane są do osób, które zajmują się tym zawodowo. To nie ma znaczenia. Nie ma dlatego, że sam wiem po sobie ile pracy wymaga stworzenie każdego nowego odcinka. Ile energii i czasu zajmuje dotarcie z nim do potencjalnych słuchaczy.



Co ważne! Większość twórców swoje produkcje robi po godzinach pracy. Siedzimy nie raz do późna i/lub w weekendy żeby na czas dostarczyć nowy materiał. Nie piszę tego tutaj po to, żeby narzekać, ale pokazać jaka duża pasja jest w tych wszystkich ludziach, jaka determinacja, by dzielić się swoimi doświadczeniami, by przeprowadzić rozmowę z ciekawym, wartościowym gościem. 

Podcast umożliwia nam równoczesne wykonywanie dwóch czynności, co z łatwością przyjdzie także panom, a nawet przychodzi bo statystyczny słuchacz to jednak mężczyzna. Na szczęście przewaga jest nieznaczna, więc kopii kruszyć nie ma o co.

Ja najczęściej słucham jadąc samochodem, ale słucham także w domu podczas wykonywania różnych czynności od mycia okien (zdarza się) do prasowania (także się zdarza). Czasem znajdę czas i energię na przebieżkę i wtedy także lubię posłuchać podcastów. 

A zatem podczas wykonywania prostych czynności możemy słuchać podcastów o dowolnej,interesującej nas tematyce. Polskie podcasty dotykają już praktycznie każdego z ważniejszych obszarów od rękodzielnictwa, ekologii, biznesu, finansów, historii, kultury, turystyki, kulinariów i co tam sobie wymyślicie. Jeśli jeszcze nie było słuchane, to czas najwyższy. Wiosna sprzyja spacerom – można posłuchać. Wiosna sprzyja porządkom – można posłuchać. Do dzieła. Znajdźcie swoje ulubione i słuchajcie polskich podcastów.
Teraz do rzeczy.

Od 21 marca trwa 7 dniowa akcja propagująca słuchanie polskich podcastów, w której twórcy, ale także słuchacze dzielą się w Internecie wiadomościami, jakich podcastów słuchają. 
Instrukcja jest bardzo prosta. Wrzucam do sieci (Facebook, Instagram, Twitter, itp.) zdjęcie podczas słuchania podcastów i wymieniam w treści wpisu podcast, który był słuchany. Dodatkowo w tym samym wpisie dodajemy dwa hashatagi #wiosenneprzebudzenie oraz #sluchampodcastow.

Zainteresowanie jest dość duże i poniżej możecie sami zobaczyć wybrane przykłady takich relacji.

Dodatkowo zamieszczam w tym artykule post słuchaczki do twórców podcastów. Mnie on urzekł, bo pomimo iż sam jestem autorem jednego z podcastów, to nadal jestem także słuchaczem i bardzo utożsamiam się z treścią tego wpisu: 
Kochani, muszę Wam to napisać, no po prostu musze - inaczej się uduszę!
Wiem, że tworzycie swoje podcasty często po godzinach, zarywając noce, wstając o niestworzonych porach, aby zmontować odcinek, że poświęcacie na to swój prywatny czas, który moglibyście spędzić z rodziną czy przyjaciółmi. Pewnie czasem zastanawiacie się, czy warto i czy ktoś to doceni.
Otóż WARTO! Jesteście niesamowici! Podziwiam Was za pasję, wytrwałość, wiedzę, kreatywność i to coś, co sprawia, że dzielicie się tym wszystkim z innymi.
Kochani, DZIĘKUJĘ! Dziękuję, że się nie poddajecie mimo zniechęcenia, zmęczenia, protestów bliskich. Dziękuję za tak ogromną i rozległą wiedzę, którą przekazujecie. To, co robicie MA SENS. Dzięki Wam bieganie przestało być dla mnie najnudniejszą rzeczą na świecie i za każdym razem, kiedy wychodzę ze słuchawkami pobiegać, błogosławię podcasty, podcasterów i wszystkich, dzięki którym mogę przenieść się na chwilę w inny wymiar; zrozumieć, przemyśleć, odkryć. Dziękuję, bo dzięki Wam świat staje się piękniejszy ❤️❤️❤️
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Ropczyce
5°C
wschód słońca: 07:07
zachód słońca: 15:36
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Ropczycach